rocznik 1994r.
Tyż na zgage dobra BABA,
chociaż gdy zabawia sama,
wtydy dużo czasu na kebaba.
Chociaż to wyczyn nie lada
każdemu podoba się taka zabawa.
Chodzonc tak po lesie
zaczoł wołać Wiesię:
-choć tu do mnie Babo
obiadu nie poda się samo.
Leć do chałupy szybko
zrób kanapkę z szynką.
ja se jeszcze pochasam
bo zwiedziłem dopiero pół lasa...
Ostatnio edytowany przez Baca (2008-02-19 19:53:39)
Offline
i tak szedł przez las
a tu nagle czas
bierze nogi pół
kładzie ją na stół
bierze igłe, bierze nitke
zszywa noge, zszywa pytke
wiesia bardzo jest zdziwiona
więć bierze z kuchni balona
****** szybko go pombuje
krzyczy:"Ku-Ku-Kurczaczek odlatuje"
a wten wiesia, jak to wiesia
pisze sobie esemesia
SOS szybko wpisuja
a tam glina przylatuje
i wten bierze swój pistolet
patrzy w prawą, w lewą strone
i zaczyna strzelać w góre
****** dostał prosto w siurek
wkońcu trafił balon pęka
dla ****** to jest udręka
spada noga, spada ręka
a więc ****** krzycy z trwogą
wrcaj ręko wracaj nogo
posłuchały wnet wróciły
gdy o ziemie zapieprzyły
****** leży nieprzytomny
widzi gwiazdy widzi bomby
no i krzyczy Ku-Ku-Kurczaczek mać,
Żona budzi:"Musisz wstać"
ooo naszczęście to był sen
ale z ****** wilki leń
no i morał z tego taki
gdy chcesz lać to biegni w krzaki
ja pitole ale żem wykminił taki weny to moge mieć coodziennie ale morał jest najlepszy:>
Hahaha LoL
Offline
Moderator
Na prośbę Timona skończę: . (słownie: kropka)
Offline